PZL 37B IBG 1:72 - warsztat podwójny - część II - stateczniki, skrzydła i silniki
Ostatnim razem gdy opisywałem prace nad bombowcami zakończyłem wpis na etapie zamknięcia polówek kadłuba. Udało mi się ruszyć z budową do przdodu i w tej chwili Łosie, a przynajmniej te elementy nad którymi pracowałem prezentują się następująco: Zanim jednak zabrałem się za skrzydła trzeba było dokończyć składanie kadłubów. Ponieważ na jednym z modeli chciałem pokazać jego niczym nie zaburzoną sylwetkę postanowiłem, że w polskim samolocie komory bombowe będą zamknięte. Chociaż instrukcja sugeruje przyklejenie drzwi luku na samym końcu postanowiłem zrobić to już teraz. Wstępne przymiarki pokazały, że nie obędzie się bez poprawek. Także pilnik w dłoń i po chwili piłowania i szlifowania elementy wskoczyły na swoje miejsce. Następnie przyszedł czas na usterzenie samolotów. Ponieważ miałem już na warsztacie polską maszynę to przygotowałem odpowiednie elementy i zamontowałem na miejsce. Stery wysokości wymagały drobnego szlifowania, niewielka ingerencja papierem ściernym i skalpelem wystarc...