PZL P.7a 1:72 Expert Set Arma Hobby - Przegląd zawartości

Jako miłośnik polskich konstrukcji udało mi się uzbierać sporo modeli, które wyszły spod rąk polskich inżynierów. Poza opisywanymi tu PZL P11a, PZL.37B i PZL 23 posiadam w czeluściach swojego magazynku również miniaturę PZL P.7a. wydaną przez Arma Hobby w wersji multimedialnej.

Jak widać po zdjęciu historia ładnych artboxów sięga pierwszych modeli Army, na odwrocie zaś, tradycyjnie zamieszczono ściągę z dostępnych w zestawie malowań.

Model zawiera się w jednej ramce z szarego plastiku i jednej malutkiej z elementami przeźroczystymi.

Zaczynając od oszklenia, jest ono cienkie i ładnie odlane. Na jednej ramce znajduje się zarówno owiewka od P.7 jak i P.11. 

Ci, którym nie pasuje grubość oszklenia mogą wykorzystać dołączoną kliszę i fototrawioną ramę owiewki.

Poza wspomnianą ramą owiewki na blaszce znaleźć można przede wszystkim elementy wyposażenia kabiny.

Elementy plastikowe będą wymagać nieco obróbki. Powierzchnia kadłuba ma lekko nierówną powierzchnie, dobrze byłoby też przeryć linie podziału blach, które momentami zanikają. 

Skrzydła prezentują się lepiej, przy czym odtworzona faktura blachy falistej jest słabo zauważalna. Trzeba będzie uważać, żeby tego nie zalać farbą.

Wewnętrzne połówki kadłuba mają delikatnie zaznaczoną strukturę konstrukcji.

Oprócz fototrawionej tablicy zegarów, w zestawie dostępna jest też ta z polistyrenu.

Pozostałe elementy są na podobnym poziomie wykonania.

Warto za to pochwalić rozwiązanie ułatwiające montaż podwozia w prawidłowej geometrii.

Przy takim rozwiązaniu nie ma obaw o to, że coś nam się rozjedzie podczas budowy albo w późniejszym czasie.

Dołączone do zestawu kalkomanie zostały wydrukowane przez Cartograf, w związku z czym nie można mieć obaw o jakość.

Poza tym w pudełku znajdziemy również arkusz z maskami oszklenia i na koła.

Z kronikarskiego obowiązku zamieszczam także instrukcję, która nie odbiega od wzoru, do którego przyzwyczaił nas producent.

Na koniec dostępne schematy malowania. Występuje tu pewna różnorodność, znajdzie się maszyna z owiewką od P.11c, jasne i ciemne khaki oraz dwa rodzaje zamontowanego uzbrojenia.

Podsumowując, zestaw ma kilka niedociągnięć, które wynikają z wad wieku dziecięcego. Część z nich łatwo poprawić, część można wymienić na aftermarketowe dodatki, a na resztę pozostaje nam przymknąć oko. Z pewnością z tego zestawu można zbudować dobrze prezentujący się model. Na koniec warto zauważyć, że oglądając wypraski widać jaki skok w jakości jeśli chodzi o detale poczyniła Arma Hobby w przeciągu ostatnich kilku lat. 

Jeśli podoba Ci się to co robię i chciałbyś mieć swój wkład w moją pracę to możesz postawić mi kawę w serwisie buycoffee.to.