Ki-84 Hayate Special Attack Units 1:72 Arma Hobby - Przegląd zawartości
Arma Hobby kazała nam nieco czekać na kolejne pudełko z Ki-84 Hayate. Przynajmniej w porównaniu do mustangów, których uzbierała się już niemała kolekcja. Po tym jak zaraz po wersji Expert, wydanej w maju 2022 roku, ukazał się uboższy w dodatki zestaw Model Kit na jakiś czas zapadła cisza w tym temacie. Ponieważ multimedialny zestaw premierowy wyprzedał się już jakiś czas temu spodziewałem się wydania Hayate w nowej konwencji bez blaszki ale z maskami oszklenia. I oto jest:
70053 Ki-84 Hayate Special Attack Units
Pudełko zdobi bardzo dynamiczny boxart prezentujący Wichurę w jednej z ostatnich chwil przed uderzeniem w cel. Na odwrocie, zwyczajowo, zamieszczone zostały rzuty boczne tym razem trzech dostępnych malowań.
W środku znajdziemy ten sam plastik co w poprzednich wydaniach Ki-84, jedna ramka podzielona tak żeby zmieściła się do pudełka:
Oraz oszklenie:
Ponieważ jeśli chodzi o jakość przez rok nic się nie zmieniło to po dokładne omówienie zawartości odsyłam do wcześniejszych recenzji - Expert Set i Model Kit. Tutaj wrzucam tylko szybki przegląd tego czego można spodziewać się w pudełku.
Zmianie nie uległa również instrukcja, wydrukowana w postaci czytelnej broszury:
Co ciekawe w widocznym na pierwszej stronie spisie zawartości zestawu nie ma informacji o dodatku jakim są maski oszklenia.
Na szczęście znajdują się w pudełku:
Na ostatnich stronach zamieszczono propozycje malowań.
Jak można łatwo zauważyć dwa z nich wymagają dość dużych kalkomanii.
Druk jest ostry i bardzo dobrej jakości z cienkim i ledwo widocznym filmem.
Niestety pasy pilota są dostępne jedynie w formie nalepek. Na szczęście Japończycy chyba nie przykładali zbyt dużej uwagi do BHP pilotów, więc nie są one zbytnio skomplikowane i stosunkowo łatwo będzie je zrobić samemu/wykorzystać kalkomanię. Poza tym producent premiuje kupno modelu w przedsprzedaży poprzez dodanie darmowych dodatków drukowanych 3D. W tym przypadku były to: fotel z pasami pilota, rury wydechowe i kilka manetek do wnętrza kabiny. Warto więc śledzić zapowiedzi i nowości, chociażby na stronie producenta, i jeśli zestaw znajduje w strefie naszego zainteresowania zakupić go z tymi bonusami. Jest to w mojej opinii sytuacja win-win, w której i modelarz i producent powinni być zadowoleni.
Jak widać dobra passa w AH trwa. Nie ma się co dziwić, każdy kolejny zestaw jest na bardzo wysokim poziomie. Czekając na kolejną nowość Arma wypuszcza ponownie starsze modele. Po odświeżonych Hurricanach warszawski producent modeli postanowił przypomnieć o tym, że ma w swoim portfolio świetnie zaprojektowany model japońskiego myśliwca. Tych, którzy zastanawiają się jak to się składa odsyłam do wpisu warsztatowego z wersji expert.
Omawiany zestaw został przekazany do recenzji przez producenta - firmę Arma Hobby
Z Aptekarską Precyzją
PS Jeśli podoba Ci się to co robię i chciałbyś mieć swój wkład w moją pracę to możesz postawić mi kawę w serwisie buycoffee.to.
Komentarze
Prześlij komentarz