PZL 37B IBG 1:72 - warsztat podwójny - część V - Łoś w barwach Rumunii

 

Ostatnim razem opis prac nad łosiem w rumuńskich barwach zakończyłem na etapie przygotowania powierzchni do malowania. Jak zwykle zacząłem od spodu. 




Okazało się, że w mój research wkradł się błąd i kolor spodu powinien być zupełnie inny. W związku z tym przemalowałem całość na bardziej odpowiednim odcieniem po czym taśma maskującą wyznaczyłem granice kamuflażu.


Nadszedł czas na malowanie góry. Na zdjęciach egzemplarza o numerze 220 widać, że samolot ten był pomalowany w dwubarwny kamuflaż. Pierwszym krokiem było więc wyznaczenie granic kolorów, posłużyła mi do tego jasnozielona kredka akwarelowa. Następnie przystąpiłem do malowania. Jako jaśniejszy kolor wybrałem Hatakę C012 Dark Tan. Malowanie zacząłem od zaznaczenia granicy koloru po czym powstałe pola wypełniłem niejednorodną warstwą koloru.


Następnie tak jak w przypadku poprzedniego bombowca ciemniejsza farbą zaznaczyłem linie podziału blach po czym żmudnie, mocno rozcieńczoną farbą, nanosiłem kolejne warstwy koloru.



Następnie przyszedł czas na drugi kolor. Jako kolor bazowy wybrałem Hatakę C022 Dark Green (RLM83). W pierwszej kolejności przy użyciu nieco ciemniejszej mieszanki zaznaczyłem linie podziału blach i niektóre linie nitów.



Kolejnym krokiem było naniesienie rozjaśnionej mieszanki farby bazowej z żółcią.


Przy nakładaniu kolejnych warstw używałem farby coraz bardziej zbliżonej kolorystycznie do koloru bazowego.


Jako ostatnią warstwę nałożyłem mocno rozcieńczony odcień bazowy tak, żeby zblendował całość. 


Następnie nałożyłem kalkomanie.



Po zabezpieczeniu kalkomanii lakierem satynowym przyszła kolej na wash. Tak jak zwykle w tym celu wykorzystałem farby olejne i white spirit.





Na tym etapie prac samolot odłożyłem na półkę na dłuższy czas. Po kilku miesiącach zlitowałem się nad Łosiem i postanowiłem dokończyć model. Nie robiłem już zdjęć z kolejnych etapów, jednak doszedłem do wniosku, że napiszę ten artykuł do końca. W lukach umieściłem bomby, dokleiłem drzwi komór, zamontowałem oszklenie i inne pozostałe elementy. Gotowy PZL-37B prezentuje się następująco:

























 Z Aptekarską Precyzją


PS Jeśli podoba Ci się to co robię i chciałbyś mieć swój wkład w moją pracę to możesz postawić mi kawę w serwisie buycoffee.to.
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hurricane Mk II B 1:48 Arma Hobby - Przegląd zawartości

Sea Hurricane Mk IIc 1:72 Arma Hobby - Przegląd zawartości